Globiny w Połczynie Zdroju

W tym roku Dzień Myśli Braterskiej postanowiliśmy spędzić w inny sposób niż zawsze, a może nie w inny lecz gdzie indziej. Na rajd wybraliśmy się do Połczyna Zdroju (hufiec Szczecinek). Nie ukrywamy, że motywacją do zmian dotychczasowych przyzwyczajeń był chorągwiany Turniej Gromad i Drużyn. Czy dobrze, że w tak ważne dla nas święto wybraliśmy obce środowisko? Ciężko powiedzieć, bo faktycznie w każdym innym terminie można pojechać na rajd do innego hufca (tu było ograniczenie czasowe). Nie podlega jednak wątpliwości, że świetnie się bawiliśmy, wędrowaliśmy po bajecznym terenie wokół Połczyna, poznaliśmy nowych ludzi, w głowach narodziło nam się kilka nowych pomysłów i inspiracji do przeniesienia na nasz teren. Wyjazdy do innych hufców są dobre pod wieloma względami , tymi dobrymi i tymi złymi. Tak jak program nam się bardzo podobał, tak też mieliśmy okazję przekonać się, że nikt nie potrafi robić świeczkowisk tak jak my.
W rajdzie wzięła udział cała drużyna, a nawet więcej dziękujemy mamie, pani Kasi za fantastyczne towarzystwo i najpiękniejsze fryzury na rajdzie

 

Text: pwd. Olga Korowacka

Zdjęcia: pwd. Olga Korowacka